Korporacje udające rządy
Kiedy myślimy o rządach, myślimy o ciałach organizacyjnych reprezentujących ludność danego narodu lub nawet grupy narodów. Rządy występują w wielu różnych odmianach – były monarchie, republiki, demokracje, narody komunistyczne i wiele innych rodzajów – ale bez względu na to, jaką formę może przybrać „rząd”, mamy skłonność wierzyć, że jego celem jest zapewnienie niezbędnej infrastruktury dla społeczeństwo do kierowania swoimi sprawami, na dobre lub na złe. Kiedy rząd ustanawia „prawo”, to teoretycznie to „prawo” ma obowiązywać tych, którzy są członkami tego konkretnego narodu. To jest sposób myślenia większości z nas.
Korporacje natomiast to przedsiębiorstwa. Nie reprezentują ludzi ani nie świadczą koniecznie żadnych istotnych usług.Zamiast tego, cały sens korporacji polega na zarabianiu pieniędzy – i to jest „dolna linia”. Kiedy korporacja opracowuje politykę korporacyjną, jest to przeznaczone wyłącznie do celów wewnętrznych i jest wiążące tylko dla pracowników tej korporacji i nikogo innego.
Jak się okazuje, wiele światowych „rządów” jest wymienionych jako korporacje w różnych komercyjnych bazach danych, o czym przekonacie się czytając poniżej. Stanowi to bardzo interesujący zwrot akcji w odniesieniu do tego, co większość ludzi wierzy, że jest prawdą o ich „rządzie”.Musimy zapytać: czy te „rządy” naprawdę służą ludziom? A może istnieją wyłącznie dla zysku pieniężnego, udając jedynie, że reprezentują ludzi? A jeśli te korporacyjne „kraje” dążą przede wszystkim do osiągania zysków pieniężnych, to gdzie pozostawia to ludzi?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
» niechaj ci sie darzy«zdrawiam«