Tu i Teraz

,,Boże, Ci wszyscy, którzy tu bywają, czego nam życzą, niechaj sami mają”. Praw Wszelkich Zastrzeżono: UCC 1 - 308; 3 - 402; Bez uprzedzeń/bez regresu; kopia i autoryzacja nigdy na wynajem; copyright/copyclaim. :ⰽⱃⰸⰻⱄⰸⱅⱁⱇ ~ ⱂⰹⱁⱅⱃ )}][{( ⰂⰂⰀCⰎⰀⰂⰂ - Ⱇⰰⰱⰹcⱈ ©®™

Equity (prawo)–Słuszność = Czyste ręce

 https://en.wikipedia.org/wiki/Maxims_of_equity#Equity_regards_that_as_done_that_ought_to_be_done


Główny artykuł: Equity (prawo)


Maksymy słuszności to maksymy prawne, które służą jako zestaw ogólnych zasad lub reguł, o których mówi się, że rządzą sposobem, w jaki działa słuszność . Mają tendencję do ilustrowania cech słuszności, w przeciwieństwie do prawa zwyczajowego, jako bardziej elastycznego, reagującego podejścia do potrzeb jednostki, skłonnego do uwzględniania zachowania i godności stron. Zostały opracowane przez angielski Court of Chancery i inne sądy, które zarządzają jurysdykcją słuszności, w tym prawem trustów. Chociaż najbardziej fundamentalna i honorowana przez czas maksyma, wymieniona na tej stronie, jest często określana jako „maksymalna słuszność” lub „słuszna maksyma”, pierwsza słuszna maksyma to „słuszność rozkoszuje się równością” lub słusznością jest równość. Podobnie jak inne rodzaje maksym lub zasad prawnych , były one pierwotnie, a czasem nadal są wyrażane po łacinie.


Rola maksym;

Maksyma słuszności nie jest sztywnym zbiorem reguł, ale raczej ogólnymi zasadami, z których można wyprowadzić w konkretnych przypadkach. Snell's Equity, angielski traktat, przyjmuje pogląd, że „Maksy nie obejmują całego obszaru, a ponadto nakładają się na siebie, jedna maksyma zawiera przez implikację to, co należy do drugiej. „ Słuszność nie dozna krzywdy bez środka naprawczego ” i „ Słuszność działa na osobę ”.


Lista maksym;

Słuszność uważa za zrobione to, co powinno być zrobione;

Czasami sformułowane jako „słuszność uważa za wykonane to, co powinno było zostać zrobione”, ta maksyma oznacza, że ​​gdy osoby są zobowiązane, na mocy ich umów lub przez prawo, do wykonania jakiejś czynności o znaczeniu prawnym, słuszność uzna tę czynność za taką, jaka powinna być zrobiona, nawet zanim to się faktycznie wydarzyło. Umożliwia to prawne zjawisko słusznej konwersji .


Konsekwencje tej maksymy i sprawiedliwego przeliczenia mają istotny wpływ na ryzyko straty w transakcjach. Gdy strony zawierają umowę sprzedaży nieruchomości, uważa się, że kupujący uzyskał prawo słuszne, które staje się prawem prawnym dopiero po zakończeniu transakcji.


Ze względu na słuszny interes w wyniku transakcji kupującemu, który doznał naruszenia, może przysługiwać słuszne zadośćuczynienie określonego świadczenia (choć nie zawsze, zob. niżej). Jeśli uda mu się dochodzić środka prawnego, ma prawo do wartości mienia w momencie naruszenia, niezależnie od tego, czy została ona podwyższona, czy amortyzowana.


Fakt, że nabywca może być zmuszony ponieść spadek wartości nieruchomości oznacza, że ​​ponosi on ryzyko straty, jeśli na przykład ulepszenia w kupionej przez niego nieruchomości spłoną, gdy jest jeszcze w depozycie .


Czasami mogą pojawić się problemy, ponieważ z powodu wygaśnięcia lub zaniechania ochrona ubezpieczeniowa nie obowiązuje w momencie zgłoszenia roszczenia. Jeżeli ubezpieczający wyraźnie ponosi w tym względzie winę, na przykład dlatego, że nie opłacił składek, kiedy powinien, to zwykle odmowa zaspokojenia roszczenia przez ubezpieczyciela będzie całkiem rozsądna. Jednak staje się trudniejsze, jeśli ubezpieczający nie ponosi większej winy niż ubezpieczyciel. Sprawiedliwe rozwiązanie w tych okolicznościach można osiągnąć, stosując zasadę, że słuszność uważa za wykonane to, co powinno być zrobione. Innymi słowy, jaka byłaby sytuacja, gdyby to, co należało zrobić, zostało zrobione?


Znamy więc w jednym przypadku składki na ubezpieczenie na życie polityka była spóźniona. Pismo ubezpieczyciela do ubezpieczającego ostrzegające go o tym fakcie nigdy nie zostało odebrane ubezpieczającemu, który zmarł wkrótce po wygaśnięciu polisy. Było jasne, że gdyby zawiadomienie otrzymał ubezpieczający, on lub jego żona podjęliby kroki w celu zapewnienia kontynuacji polisy, ponieważ ubezpieczający był w tym czasie nieuleczalnie chory, a zakres polisy zapewniany przez jego żonę wyraźnie będzie wymagać w dającej się przewidzieć przyszłości. Ponieważ ubezpieczający byłby w pełni uprawniony do opłacenia zaległej składki na tym etapie, niezależnie od jego stanu fizycznego, ubezpieczyciel (z pewną perswazją Biura) zgodził się, że sprawa powinna być załatwiona tak, jakby zrobił to ubezpieczający. Innymi słowy, wdowa po nim była uprawniona do sumy ubezpieczenia pomniejszonej o zaległą składkę. Jednak w innych podobnych przypadkach nie było możliwe przestrzeganie tej samej zasady, ponieważ nie było wystarczająco jasnych dowodów na to, że polityka zostałaby odnowiona.


Inną ilustracją zastosowania tej zasady słuszności było powiązanie z ubezpieczeniem pojazdów mechanicznych. Ubezpieczonemu zapewniono ochronę na podstawie tego, że była uprawniona do zniżki „bez roszczeń” od poprzedniego ubezpieczyciela. Wymagane było potwierdzenie od poprzedniego ubezpieczyciela. Kiedy to nie nadchodziło, jej ubezpieczenie zostało anulowane przez brokerów, którzy wystawili początkową notę ​​ubezpieczeniową. Dokonano tego bez odniesienia do zainteresowanego ubezpieczyciela, którego normalną praktyką w takich okolicznościach byłoby utrzymanie ochrony ubezpieczeniowej i wymaganie zapłaty pełnej składki do czasu przedstawienia dowodu dyskonta z tytułu braku roszczeń. Taki dowód został ostatecznie uzyskany przez ubezpieczającego, ale dopiero po tym, jak uczestniczyła w wypadku po anulowaniu polisy przez brokerów. Tutaj znowu uczciwym wynikiem było przyjrzenie się, co by się stało, gdyby przestrzegano normalnej praktyki ubezpieczyciela. W takich okolicznościach ubezpieczający najwyraźniej nadal miałby polisę w momencie wypadku. Sam ubezpieczyciel na żadnym etapie nie działał nieprawidłowo. Jednak w tych okolicznościach słuszne było zaspokojenie roszczenia.


Słuszność nie dotknie zła, jeśli nie ma zadośćuczynienia;

W poszukiwaniu słusznej ulgi silniejsza ręka ma pokrzywdzony. Silniejsza ręka to ta, która ma możliwość zwrócenia się o środek prawny (środek sądowy). W słuszności ta forma zadośćuczynienia jest zwykle formą określonego wykonania lub nakazu (nakazu zadośćuczynienia). Są to lepsze środki zaradcze niż te stosowane w prawie zwyczajowym, takie jak odszkodowanie . Łacińska maksyma prawnicza brzmi ubi jus ibi remedium („gdzie jest prawo, musi być środek zaradczy”).


Ta maksyma jest z konieczności podporządkowana zasadom pozytywnym i nie może być stosowana ani do obalania ustalonych reguł prawa, ani do przyznania sądom nieznanej jurysdykcji , i obowiązuje tylko w sensie ogólnym, a nie dosłownym.


Orzecznictwo dotyczące zasady tej maksymy obejmuje m.in. Ashby v White


Słuszność to rodzaj równości;

Aequitas est quasi aequalitas. Jeżeli dwie osoby mają równe prawa, majątek zostanie podzielony równo.


Ta maksyma wypływa z fundamentalnego pojęcia równości lub bezstronności wynikającego z koncepcji słuszności i jest źródłem wielu sprawiedliwych doktryn. Ta maksyma ma bardzo szerokie zastosowanie. Prawo powszechne może dać jednej stronie przewagę nad drugą. Ale sąd słuszności, gdzie może, stawia strony sporu na równi. Słuszność opiera się na zasadzie, że prawo lub zobowiązanie powinno być w miarę możliwości zrównane wśród wszystkich zainteresowanych. Innymi słowy, dwie strony mają równe prawa do każdej własności, więc jest ona rozdzielana równo zgodnie z odnośnym prawem.


Kto szuka sprawiedliwości, musi czynić sprawiedliwość;


Słuszność pomaga czujnym, a nie leniwym;

Vigilantibus non dormientibus aequitas subvenit .


Pokrzywdzony musi działać stosunkowo szybko, aby zachować swoje prawa. W przeciwnym razie są winni laches (Zaniedbanie) 


https://www.merriam-webster.com/dictionary/laches


https://uk.practicallaw.thomsonreuters.com/3-383-9179?transitionType=Default&contextData=(sc.Default)


Alternatywy:

Opóźnienie pokonuje kapitał

Sprawiedliwość pomaga czujnym, a nie tym, którzy śpią na swoich prawach

Kapitał własny implikuje zamiar wypełnienia zobowiązania;

Ogólnie rzecz biorąc, bliskie wykonanie ogólnego zobowiązania będzie traktowane jako wystarczające, chyba że prawo wymaga doskonałego wykonania, na przykład w przypadku wykonania opcji. Autorzy tekstów podają przykład dłużnika pozostawiającego wierzycielowi zapis równy lub większy niż jego zobowiązanie. Słuszność traktuje taki dar jako wykonanie zobowiązania, tak więc wierzyciel nie może dochodzić zarówno spadku, jak i spłaty długu.


Jeżeli powód jest zobowiązany do zrobienia jednej rzeczy, a robi co innego, jego czynność można traktować jako wystarczająco bliskie zbliżenia wymaganej czynności. Powód, który zaciągnął zobowiązanie, poprzez swoje późniejsze postępowanie będzie interpretowany jako spełnienie tego zobowiązania.


Kapitał własny działa in personam (tj. na osoby, a nie na przedmioty);

W Anglii dokonano rozróżnienia między jurysdykcją sądów a jurysdykcją sądu kancelaryjnego. Sądy miały jurysdykcję nad majątkiem i osobami, a ich siła przymusu wynikała z ich zdolności do regulowania praw własności. Sądy słuszności miały władzę nad osobami. Ich siła przymusu wynikała ze zdolności, z autorytetu korony, do pogardy dla sprawcy i odebrania mu wolności (lub pieniędzy), dopóki nie oczyści się ze swojego wstrętnego zachowania. To rozróżnienie pomogło zachować rozdział władzy między dwoma sądami.


Niemniej jednak sądy słuszności również opracowały doktrynę, zgodnie z którą wnioskodawca musi dochodzić „interesu majątkowego”. Było to ograniczenie ich własnej siły do ​​wydawania pomocy. Nie oznacza to, że sądy słuszności przejęły jurysdykcję nad majątkiem. Oznacza to raczej, że zaczęli wymagać, aby wnioskodawca domagał się prawa do jakiejś znaczącej substancji, w przeciwieństwie do roszczenia o zadośćuczynienie opartego na uszkodzeniu czysto emocjonalnych lub dostojnych interesów.


Słuszność nie znosi przepadku;

Dzisiaj kredytobiorca określa swoje zainteresowanie majątkiem jako „kapitał własny”. Geneza koncepcji była jednak w rzeczywistości lustrzanym odbiciem obecnej praktyki.


W prawie zwyczajowym hipoteka była przewłaszczeniem nieruchomości, z warunkiem rozwiązującym, że jeżeli pożyczkodawca spłacił zabezpieczone dług na rzecz beneficjenta w określonym (" prawnym " dniu) terminie lub wcześniej, to warunek rozwiązujący byłby nieważny, w przeciwnym razie pozostać w pełnej mocy i skuteczności. Jak było nieuniknione, dłużnicy nie byliby w stanie spłacić w dniu sądu, a jeśli złożyli dług po upływie tego czasu, wierzyciel nie był zobowiązany do zwrotu ziemi. Tak więc dłużnik pobiegł do sądu słuszności, twierdząc, że miało dojść do nieuzasadnionego przepadku, i błagać sąd o wydanie słusznego dekretu nakazującego pożyczkodawcy oddanie majątku po zapłaceniu kwoty dług zabezpieczony wraz z dotychczasowymi odsetkami. A sądy słuszności rozpatrują te pozwy dość regularnie i często bez względu na czas, jaki upłynął od upływu dnia prawnego. Pożyczkodawca mógł wstawić się w obronę lach, twierdząc, że upłynęło tyle czasu (i tyle się poprawiło i ulepszyło), że niesprawiedliwe byłoby wymaganie cofnięcia ostateczności przeniesienia hipoteki. Inne mechanizmy obronne, w tym sprawiedliwe estoppel , również zostały użyte do uniemożliwienia odkupienia.


Ten niepokojący system miał negatywny wpływ na skłonność kredytodawców do przyjmowania nieruchomości jako zabezpieczenia kredytów. Ponieważ pożyczkodawca nie mógł odsprzedać nieruchomości, dopóki nie znajdowała się ona w bezspornym posiadaniu przez lata lub jeśli nie mógł wykazać zmiany okoliczności, wartość zabezpieczenia nieruchomości uległa znacznej utracie. Utrata wartości, to znaczy do czasu, gdy prawnicy sporządzili rachunek przejęcia, zgodnie z którym wierzyciel hipoteczny mógłby zażądać dekretu, zgodnie z którym, o ile hipoteka nie spłaci dług w określonym terminie (i po terminie określonym w hipotece), hipoteczny zostanie następnie przedawniony i przejęła wszelkie prawa, tytuł i kapitał własny umorzenia wi do lokalu obciążonego hipoteką.


Aby dopełnić krąg, trzeba zrozumieć, że gdy kredytobiorca nie spłaca w terminie raty, a kredytobiorca przyspiesza spłatę kredytu hipotecznego, wymagając natychmiastowej spłaty całości zadłużenia hipotecznego, to nie ma prawa spłacać zaległej należności raty (raty) by przywrócić hipotekę. W sprawie Graf przeciwko Hope Building Corp. Sąd Apelacyjny w Nowym Jorku zauważył, że w takim przypadku nie doszło do przepadku, a jedynie zastosowanie uczciwej klauzuli, na co hipoteczny dobrowolnie się zgodził. W drugiej połowie XX wieku niższe sądy Nowego Jorku zniszczyły Graf Doktrynę do tego stopnia, że ​​wydaje się, iż nie jest to już prawo, i że sąd sumienia ma prawo nakazać usprawiedliwienie uchybienia, jeśli jest to słuszne. Oczywiście teraz, gdy wahadło obraca się w przeciwnym kierunku, możemy oczekiwać, że sądy wyjaśnią, gdzie leżą granice nowo rozszerzonego słuszności umorzenia… i prawdopodobnie nie jest przypadkiem, że sprawy, które zniszczyły Graf v. Hope Building Corp. towarzyszył wzrost arbitrażu jako środka egzekucji hipoteki.


Kapitał nie wymaga bezczynnego gestu

Ponadto: kapitał własny nie zmusi sądu do zrobienia rzeczy próżnych i bezużytecznych. Próżnym gestem ze strony sądu byłoby udzielenie przez sąd zmiany umowy , a następnie odmówienie stronie panującej możliwości jej wykonania w zmienionej formie.


Kto idzie na sprawiedliwość, musi przyjść z czystymi rękami;

Często mówi się, że ten, kto wchodzi w słuszność, musi przyjść z czystymi rękami (lub alternatywnie słuszność nie pozwoli stronie czerpać korzyści z własnego zła). Innymi słowy, jeśli prosisz o pomoc w sprawie czyjegoś działania, ale postąpiłeś niewłaściwie, to nie masz czystych rąk i możesz nie otrzymać pomocy, której szukasz. Na przykład, jeśli życzysz sobie, aby lokator opróżnił mieszkanie, nie możesz naruszyć praw lokatora.


Jednak wymóg czystych rąk nie oznacza, że ​​„zły człowiek” nie może uzyskać pomocy słusznej. „Równość nie wymaga, aby jej zalotnicy prowadzili nienaganne życie”. Obrona nieczystych rąk ma zastosowanie tylko wtedy, gdy istnieje związek między bezprawnym działaniem skarżącego a prawami, w które mogą sprawić, że obietnice będą wiążące, nawet jeśli nie zostaną poparte rozważaniem. Jednak lord Denning odmówił zastosowania tej doktryny, argumentując, że Rees wykorzystali trudności finansowe budowniczych i dlatego nie przybyli „z czystymi rękami”.


Słuszność rozkoszuje się wymierzaniem sprawiedliwości, a nie połówkami;

Gdy sądowi sprawiedliwemu zostanie przedstawione uzasadnione roszczenie o słuszne zadośćuczynienie i jest jasne, że powód również poniósł odszkodowanie pieniężne, sąd ten ma jurysdykcję do wydania zadośćuczynienia prawnego, np. odszkodowania pieniężnego. Dlatego słuszność nie kończy się na przyznaniu sprawiedliwego zadośćuczynienia, ale dalej zapewnia pełny i kompletny zbiór środków zaradczych.


Equity przejmie jurysdykcję, aby uniknąć wielu spraw;

A zatem „gdy sąd słuszności ma przed sobą wszystkie strony, będzie orzekał o wszystkich prawach stron związanych z przedmiotem powództwa, aby uniknąć wielości spraw”. Na tym opierają się procedury interpleader, pozew zbiorowy


Słuszność podąża za prawem;

maksyma, wyrażona również...


Sąd Kancelarii nigdy nie twierdził, że ma pierwszeństwo przed sądami powszechnymi. Historia stwierdza, że ​​„gdy zasada, czy to prawa powszechnego, czy prawa ustawowego jest bezpośrednia i reguluje sprawę ze wszystkimi jej okolicznościami lub konkretnym punktem, sąd słuszności jest nią tak samo związany, jak sąd prawa i może tak mało usprawiedliwia odejście od niego.” Według Edmunda Henry'ego Turnera Snella: „Słuszność ingeruje tylko wtedy, gdy istnieje jakaś ważna okoliczność zlekceważona przez zasady prawa zwyczajowego”. Cardozo napisał w swoim sporze w sprawie Graf przeciwko Hope Building Corporation , 254 NY 1 o 9 (1930), „Sprawność działa jako dodatek do prawa i nie zastępuje obowiązującego prawa”.


Maitland mówi: „Nie powinniśmy myśleć o prawie zwyczajowym i słuszności jako o dwóch rywalizujących ze sobą systemach.” „Słuszność przyszła nie po to, by zniszczyć prawo, ale by je wypełnić . Każda jota i każdy tytuł prawny miał być przestrzegany, ale gdy wszystko to już zostało zrobione, coś może być potrzebne, coś, czego wymagałaby słuszność”. Cel prawa i słuszności był ten sam, ale z powodów historycznych wybrał inną drogę.Słuszność szanowała każde słowo prawa i każde prawo, ale tam, gdzie prawo było wadliwe, w tych przypadkach słuszność zapewnia słuszne prawo i środki zaradcze.


We współczesnej Anglii i Walii ta maksyma już nie obowiązuje; zgodnie z art. 49 ust. 1 ustawy o sądach wyższych z 1981 r.


Z zastrzeżeniem postanowień niniejszej lub jakiejkolwiek innej ustawy, każdy sąd sprawujący jurysdykcję w Anglii lub Walii w jakiejkolwiek sprawie lub sprawie cywilnej będzie nadal stosować prawo i słuszność na podstawie tego, że w każdym przypadku konfliktu lub rozbieżności między zasadami słuszności i zasady prawa zwyczajowego w odniesieniu do tej samej sprawy, pierwszeństwo mają zasady słuszności.


Equity nie pomoże wolontariuszowi;

Wolontariusz jest definiowany w słuszności jako ten, który nie zaoferował wynagrodzenia za świadczenie, które otrzymał lub którego oczekuje. Na przykład, jeśli osoba A oczekuje na podstawie wcześniejszych rozmów i przyjaźni, że otrzyma majątek na podstawie testamentu osoby B, ale osoba B umrze, zanim zapisze to w swoim testamencie, osoba A, która nie wniosła żadnego wkładu w osobę B, dokona nie móc ubiegać się o pomoc kapitałową.


Ta maksyma jest bardzo ważna w restytucji. Restytucja rozwinęła się jako seria pism zwanych special assumpsit, które później zostały uzupełnione w sądach i były bardziej elastycznymi narzędziami odzyskiwania, opartymi na słuszności. Restytucja mogłaby zapewnić środki do odzyskania, gdy ludzie przekazywali sobie nawzajem świadczenia (takie jak dawanie pieniędzy lub świadczenie usług) zgodnie z umowami, które byłyby prawnie niewykonalne.


Jednak zgodnie z słuszną maksymą, restytucja nie pozwala na powrót do zdrowia ochotnika lub „nadgorliwego pośrednika”.


Ci, którzy pomyślnie domagają się korzyści z estoppel (obietnicy, na której opierają się na ich szkodę), nie będą uważani za wolontariuszy do celów tej maksymy.


Kapitał własny nie uzupełni niedoskonałego prezentu

Jeśli darczyńca nie dopełnił wszystkich formalności prawnych wymaganych do dokonania przekazania, co oznacza, że prezent jest prezentem niedoskonałym, słuszność nie będzie działać w celu udzielenia pomocy obdarowanemu. Ta maksyma jest podzbiorem


Istnieją jednak pewne złagodzenia maksymy, w tym zasada Re Rose, zgodnie z którą ofiarodawca „zrobił wszystko, co w jego mocy, aby pozbawić się i przenieść” mienia, a także nowsze, ale kontrowersyjne użycie nieprzytomności. jako sposób zwolnienia z wymogu formalności.


Zwróć uwagę na wyjątek w Strong v Bird (1874) LR 18 Równ. 315. Jeśli ofiarodawca wyznaczy zamierzonego wykonawcę jego/jej testamentu, a ofiarodawca następnie umrze, słuszność udoskonali niedoskonały dar.


Tam, gdzie akcje są równe, zwycięża prawo;

Słuszność nie zapewni żadnych konkretnych środków naprawczych w przypadku, gdy przyczyny stron mają być postrzegane jako równe lub gdy żadna z nich nie została naruszona.


Znaczenie tej maksymy polega na tym, że kandydaci często czynili to z powodu formalnych pism procesowych sądów oraz braku elastyczności, jaką oferowali stronom sporu. Sądy i ustawodawca, jako prawodawcy, poprzez granice prawa materialnego, które stworzyli, wpajali w ten sposób pewien status quo, który wpływał na prywatne zachowanie i prywatne porządkowanie sporów. Słuszność może zmienić ten status quo, ignorując wyraźnie narzucone granice ulgi prawnej lub obrony prawnej. Ale sądy stosujące słuszność są do tego niechętne. Ta maksyma to odzwierciedla. Jeśli prawo stanowczo odmówiło przyczyny powództwa lub sugerowano, że kapitały między stronami są równe w ramach polityki, słuszność nie przyniesie ulgi; gdyby prawo zapewniało zadośćuczynienie, wówczas skarżący byłby zobowiązany do wniesienia powództwa prawnego, a nie słusznego. Ta maksyma pokrywa się ze wspomnianą wcześniej „ słuszność podąża za prawem ”.


Kapitał własny nie pozwoli, aby ustawa służyła jako maska ​​oszustwa;

Słuszność uniemożliwia stronie powoływanie się na obecność lub brak formalności ustawowych, jeśli byłoby to nieuczciwe i niesprawiedliwe. Może to mieć miejsce w przypadku zaufania tajnego i zaufania konstruktywnego.


Kapitał własny nie pozwoli na upadek zaufania z powodu braku powiernika;

Jeśli nie ma powiernika , kto ma tytuł prawny do trustu . mienie będzie uważane za powiernika.


Equity uważa beneficjenta za prawdziwego właściciela;

Ze względu na ograniczenia w starym prawie zwyczajowym , beneficjenci nie mieli żadnego zadośćuczynienia, jeśli na przykład powiernik uciekł z majątkiem powierniczym . Aby temu zaradzić i chronić zamierzonych odbiorców majątku powierniczego, Equity uznał beneficjenta za prawdziwych (ostatecznych) właścicieli majątku powierniczego .




Equity (prawo)


Maksymy słuszności to maksymy prawne, które służą jako zestaw ogólnych zasad lub reguł, o których mówi się, że rządzą sposobem, w jaki działa słuszność. Mają tendencję do ilustrowania cech słuszności, w przeciwieństwie do prawa zwyczajowego, jako bardziej elastycznego, reagującego podejścia do potrzeb jednostki, skłonnego do uwzględniania zachowania i godności stron. Zostały opracowane przez angielski Court of Chancery i inne sądy, które zarządzają jurysdykcją słuszności, w tym prawem trustów. Chociaż najbardziej fundamentalna i honorowana przez czas maksyma, wymieniona na tej stronie, jest często określana jako „maksymalna słuszność” lub „słuszna maksyma”, pierwsza słuszna maksyma to „słuszność rozkoszuje się równością” lub słusznością jest równość. Podobnie jak inne rodzaje maksym lub zasad prawnych, były one pierwotnie, a czasami nadal są wyrażane po łacinie.


Rola maksym   

Maksyma słuszności nie jest sztywnym zbiorem reguł, ale raczej ogólnymi zasadami, z których można wyprowadzić w konkretnych przypadkach. Snell's Equity , angielski traktat, przyjmuje pogląd, że „Maksy nie obejmują całego obszaru, a ponadto nakładają się na siebie, jedna maksyma zawiera przez implikację to, co należy do drugiej. : „ Słuszność nie dozna krzywdy bez środka zaradczego ” i „ Słuszność działa na osobę ”.


Jeffrey Hackney argumentował, że maksymy są bardziej szkodliwe niż pomocne w zrozumieniu zasad równości:


Oprócz energicznego życia na egzaminach prawniczych u słabszych kandydatów, większość maksym nie ma dziś większego znaczenia w języku sędziowskim, a ich główną szkodą jest, przez banalność, sprowadzanie przejawów sprawiedliwości do poziomu zwykłej paplaniny, a tym samym dewaluować sumienie.


Lista maksym

Słuszność uważa za zrobione to, co powinno być zrobione

Czasami sformułowane jako „słuszność uważa za wykonane to, co powinno było zostać zrobione”, ta maksyma oznacza, że ​​gdy osoby są zobowiązane, na mocy ich umów lub przez prawo, do wykonania jakiejś czynności o znaczeniu prawnym, słuszność uzna tę czynność za taką, jaka została wykonana. powinno być zrobione, nawet zanim to się faktycznie wydarzyło. Umożliwia to prawne zjawisko słusznej konwersji .


Konsekwencje tej maksymy i sprawiedliwego przeliczenia mają istotny wpływ na ryzyko strat w transakcjach. Gdy strony zawierają umowę sprzedaży nieruchomości , uważa się, że kupujący uzyskał prawo słuszne, które staje się prawem prawnym dopiero po zakończeniu transakcji.


Ze względu na słuszny interes w wyniku transakcji kupującemu, który doznał naruszenia, może przysługiwać słuszne zadośćuczynienie określonego świadczenia (choć nie zawsze, zob. niżej). Jeśli uda mu się dochodzić środka prawnego, ma prawo do wartości mienia w momencie naruszenia, niezależnie od tego, czy została ona podwyższona, czy amortyzowana.


Fakt, że nabywca może być zmuszony ponieść spadek wartości nieruchomości oznacza, że ​​ponosi on ryzyko straty, jeśli na przykład ulepszenia w kupionej przez niego nieruchomości spłoną, gdy jest jeszcze w depozycie .


Czasami mogą pojawić się problemy, ponieważ z powodu wygaśnięcia lub zaniechania ochrona ubezpieczeniowa nie obowiązuje w momencie zgłoszenia roszczenia. Jeżeli ubezpieczający wyraźnie ponosi w tym względzie winę, na przykład dlatego, że nie opłacił składek, kiedy powinien, to zwykle odmowa zaspokojenia roszczenia przez ubezpieczyciela będzie całkiem rozsądna. Jednak staje się trudniejsze, jeśli ubezpieczający nie ponosi większej winy niż ubezpieczyciel. Sprawiedliwe rozwiązanie w tych okolicznościach można osiągnąć, stosując zasadę, że słuszność uważa za wykonane to, co powinno być zrobione. Innymi słowy, jaka byłaby sytuacja, gdyby to, co należało zrobić, zostało zrobione?


Znamy więc w jednym przypadku składki na ubezpieczenie na życiepolityka była spóźniona. Pismo ubezpieczyciela do ubezpieczającego ostrzegające go o tym fakcie nigdy nie zostało odebrane ubezpieczającemu, który zmarł wkrótce po wygaśnięciu polisy. Było jasne, że gdyby zawiadomienie otrzymał ubezpieczający, on lub jego żona podjęliby kroki w celu zapewnienia kontynuacji polisy, ponieważ ubezpieczający był w tym czasie nieuleczalnie chory, a zakres polisy zapewniany przez jego żonę wyraźnie będzie wymagać w dającej się przewidzieć przyszłości. Ponieważ ubezpieczający byłby w pełni uprawniony do opłacenia zaległej składki na tym etapie, niezależnie od jego stanu fizycznego, ubezpieczyciel (z pewną perswazją Biura) zgodził się, że sprawa powinna być załatwiona tak, jakby zrobił to ubezpieczający. Innymi słowy, wdowa po nim była uprawniona do sumy ubezpieczenia pomniejszonej o zaległą składkę. Jednak w innych podobnych przypadkach nie było możliwe przestrzeganie tej samej zasady, ponieważ nie było wystarczająco jasnych dowodów na to, że polityka zostałaby odnowiona.


Inną ilustracją zastosowania tej zasady słuszności było powiązanie z ubezpieczeniem pojazdów mechanicznych. Ubezpieczonemu zapewniono ochronę na podstawie tego, że była uprawniona do zniżki „bez roszczeń” od poprzedniego ubezpieczyciela. Wymagane było potwierdzenie od poprzedniego ubezpieczyciela. Kiedy to nie nadchodziło, jej ubezpieczenie zostało anulowane przez brokerów, którzy wystawili początkową notę ​​ubezpieczeniową. Dokonano tego bez odniesienia do zainteresowanego ubezpieczyciela, którego normalną praktyką w takich okolicznościach byłoby utrzymanie ochrony ubezpieczeniowej i wymaganie zapłaty pełnej składki do czasu przedstawienia dowodu dyskonta z tytułu braku roszczeń. Taki dowód został ostatecznie uzyskany przez ubezpieczającego, ale dopiero po tym, jak uczestniczyła w wypadku po anulowaniu polisy przez brokerów. Tutaj znowu uczciwym wynikiem było przyjrzenie się, co by się stało, gdyby przestrzegano normalnej praktyki ubezpieczyciela. W takich okolicznościach ubezpieczający najwyraźniej nadal miałby polisę w momencie wypadku. Sam ubezpieczyciel na żadnym etapie nie działał nieprawidłowo. Jednak w tych okolicznościach słuszne było zaspokojenie roszczenia.


Słuszność nie dotknie zła, jeśli nie ma zadośćuczynienia

W poszukiwaniu słusznej ulgi silniejsza ręka ma pokrzywdzony. Silniejsza ręka to ta, która ma możliwość zwrócenia się o środek prawny (środek sądowy). W słuszności ta forma zadośćuczynienia jest zwykle formą określonego wykonania lub nakazu (nakazu zadośćuczynienia). Są to lepsze środki zaradcze niż te stosowane w prawie zwyczajowym, takie jak odszkodowanie . Łacińska maksyma prawnicza brzmi ubi jus ibi remedium („gdzie jest prawo, musi być środek zaradczy”).


Ta maksyma jest z konieczności podporządkowana zasadom pozytywnym i nie może być stosowana ani do obalania ustalonych reguł prawa, ani do przyznania sądom nieznanej jurysdykcji , a obowiązuje tylko w sensie ogólnym, a nie dosłownym.


Orzecznictwo dotyczące zasady tej maksymy obejmuje sprawy Ashby v White oraz Bivens v. Six Unknown Named Agents. Zastosowanie tej zasady w prawie miało kluczowe znaczenie w decyzji Marbury przeciwko Madison, w której konieczne było ustalenie, że Marbury miał prawo do prowizji w pierwszej kolejności, aby Prezes Sądu Najwyższego Marshall mógł jego szersza decyzja.


Słuszność to rodzaj równości

Aequitas est quasi aequalitas. Jeżeli dwie osoby mają równe prawa, majątek zostanie podzielony równo.


Ta maksyma wypływa z fundamentalnego pojęcia równości lub bezstronności wynikającego z koncepcji słuszności i jest źródłem wielu sprawiedliwych doktryn. Ta maksyma ma bardzo szerokie zastosowanie. Prawo powszechne może dać jednej stronie przewagę nad drugą. Ale sąd słuszności , gdzie może, stawia strony sporu na równi. Słuszność opiera się na zasadzie, że prawo lub zobowiązanie powinno być w miarę możliwości zrównane wśród wszystkich zainteresowanych. Innymi słowy, dwie strony mają równe prawa do każdej własności, więc jest ona rozdzielana równo zgodnie z odnośnym prawem.


Kto szuka sprawiedliwości, musi czynić sprawiedliwość

Aby otrzymać słuszne zadośćuczynienie , strona składająca petycję musi chcieć wypełnić również wszystkie swoje zobowiązania. Skarżący do sądu słuszności podlega w takim samym stopniu władzy tego sądu, jak pozwany. Ta maksyma może również pokrywać się z maksymą czystych rąk (patrz poniżej).


Słuszność pomaga czujnym, a nie leniwym

Vigilantibus non dormientibus aequitas subvenit .


Pokrzywdzony musi działać stosunkowo szybko, aby zachować swoje prawa. W przeciwnym razie są winni laches , nadmiernego opóźnienia w postępowaniu sądowym z domniemanym zamiarem odmowy roszczeń. Różni się to od przedawnienia tym, że opóźnienie dotyczy konkretnych sytuacji, a nie ogólnego przepisanego przez prawo czasu. Ponadto, nawet jeśli termin przedawnienia jeszcze nie upłynął, nadal mogą wystąpić lachy. Sprawiedliwa zasada lache i przyzwolenia została po raz pierwszy wprowadzona w sprawie Chief Young Dede przeciwko African Association Ltd.


Alternatywy:


Opóźnienie pokonuje kapitał

Sprawiedliwość pomaga czujnym, a nie tym, którzy śpią na swoich prawach

Kapitał własny implikuje zamiar wypełnienia zobowiązania

Ogólnie rzecz biorąc, bliskie wykonanie ogólnego zobowiązania będzie traktowane jako wystarczające, chyba że prawo wymaga doskonałego wykonania, na przykład w przypadku wykonania opcji. Autorzy tekstów podają przykład dłużnika pozostawiającego wierzycielowi zapis równy lub większy niż jego zobowiązanie. Słuszność traktuje taki dar jako wykonanie zobowiązania, tak więc wierzyciel nie może dochodzić zarówno spadku, jak i spłaty długu .


Jeżeli powód jest zobowiązany do zrobienia jednej rzeczy, a robi co innego, jego czynność może być traktowana jako wystarczająco bliskie zbliżeniu wymaganej czynności. Powód, który zaciągnął zobowiązanie, przez swoje późniejsze postępowanie będzie interpretowany jako spełnienie tego zobowiązania.


Kapitał własny działa in personam (tj. na osoby, a nie na przedmioty)

W Anglii dokonano rozróżnienia między jurysdykcją sądów a jurysdykcją sądu kancelaryjnego. Sądy miały jurysdykcję w sprawach majątkowych i osobowych , a ich siła przymusu wynikała z ich zdolności do regulowania praw własności. Sądy słuszności miały władzę nad osobami . Ich siła przymusu wynikała ze zdolności, z autorytetu korony, do pogardy dla sprawcy i odebrania mu wolności (lub pieniędzy), dopóki nie oczyści się ze swojego wstrętnego zachowania. To rozróżnienie pomogło zachować rozdział władzy między dwoma sądami.


Niemniej jednak sądy słuszności opracowały również doktrynę, zgodnie z którą wnioskodawca musi dochodzić „interesu majątkowego”. Było to ograniczenie ich własnej siły do ​​wydawania pomocy. Nie oznacza to, że sądy słuszności przejęły jurysdykcję nad majątkiem. Oznacza to raczej, że zaczęli wymagać, aby wnioskodawca domagał się prawa do jakiejś znaczącej substancji, w przeciwieństwie do roszczenia o zadośćuczynienie opartego na uszkodzeniu czysto emocjonalnych lub dostojnych interesów.


Słuszność nie znosi przepadku

Dzisiaj kredytobiorca określa swoje zainteresowanie majątkiem jako „kapitał własny”. Geneza koncepcji była jednak w rzeczywistości lustrzanym odbiciem obecnej praktyki.


W prawie zwyczajowym hipoteka była przewłaszczeniem nieruchomości , z warunkiem rozwiązującym , że jeżeli pożyczkodawca spłacił zabezpieczone dług na rzecz beneficjenta w określonym (" prawnym " dniu) terminie lub wcześniej, to warunek rozwiązujący byłby nieważny, w przeciwnym razie pozostać w pełnej mocy i skuteczności. Jak było nieuniknione, dłużnicy nie byliby w stanie spłacić w dniu sądu, a jeśli złożyli dług po upływie tego czasu, wierzyciel nie był zobowiązany do zwrotu ziemi. Tak więc dłużnik pobiegł do sądu słuszności, twierdząc, że miał nastąpić nieuzasadniony przepadek, i błagać sąd o wydanie słusznego dekretu nakazującego pożyczkodawcy oddanie majątku po zapłaceniu kwotydług zabezpieczony wraz z dotychczasowymi odsetkami. A sądy słuszności rozpatrują te pozwy dość regularnie i często bez względu na czas, jaki upłynął od upływu dnia prawnego. Pożyczkodawca mógł wstawić się w obronę lach , twierdząc, że upłynęło tyle czasu (i tyle się poprawiło i ulepszyło), że niesprawiedliwe byłoby wymaganie cofnięcia ostateczności przeniesienia hipoteki. Inne mechanizmy obronne, w tym sprawiedliwe estoppel , również zostały użyte do uniemożliwienia odkupienia.


Ten niepokojący system miał negatywny wpływ na skłonność kredytodawców do przyjmowania nieruchomości jako zabezpieczenia kredytów. Ponieważ pożyczkodawca nie mógł odsprzedać nieruchomości, dopóki nie znajdowała się ona w bezspornym posiadaniu przez lata lub jeśli nie mógł wykazać zmiany okoliczności, wartość zabezpieczenia nieruchomości uległa znacznej utracie. Utrata wartości, to znaczy do czasu, gdy prawnicy sporządzili rachunek przejęcia, zgodnie z którym wierzyciel hipoteczny mógłby zażądać dekretu, zgodnie z którym, o ile hipoteka nie spłaci dług w określonym terminie (i po terminie określonym w hipotece), hipoteczny zostanie następnie przedawniony i przejęte wszelkie prawa, tytuł i kapitał własny umorzenia wi do lokalu obciążonego hipoteką.


Aby dopełnić krąg, trzeba zrozumieć, że gdy kredytobiorca nie spłaca w terminie raty, a kredytobiorca przyspiesza spłatę kredytu hipotecznego, wymagając natychmiastowej spłaty całości zadłużenia hipotecznego, to nie ma prawa spłacać zaległej należności raty (raty) i przywrócić hipotekę. W sprawie Graf przeciwko Hope Building Corp. Sąd Apelacyjny w Nowym Jorku zauważył, że w takim przypadku nie doszło do przepadku, a jedynie zastosowanie uczciwej klauzuli, na co hipoteczny dobrowolnie się zgodził. W drugiej połowie XX wieku niższe sądy Nowego Jorku zniszczyły Grafdoktrynę do tego stopnia, że ​​wydaje się, iż nie jest to już prawo, i że sąd sumienia ma prawo nakazać usprawiedliwienie uchybienia, jeśli jest to słuszne. Oczywiście teraz, gdy wahadło obraca się w przeciwnym kierunku, możemy oczekiwać, że sądy wyjaśnią, gdzie leżą granice nowo rozszerzonego słuszności umorzenia… i prawdopodobnie nie jest przypadkiem, że sprawy, które zniszczyły Graf v. Hope Building Corp. towarzyszył wzrost arbitrażu jako środka egzekucji hipoteki.


Kapitał nie wymaga bezczynnego gestu

Ponadto: słuszność nie zmusi sądu do robienia rzeczy próżnych i bezużytecznych. Próżnym gestem ze strony sądu byłoby udzielenie przez sąd zmiany umowy , a następnie odmówienie stronie panującej możliwości jej wykonania w zmienionej formie.


Kto idzie na sprawiedliwość, musi przyjść z czystymi rękami

Często mówi się, że ten, kto wchodzi w słuszność, musi przyjść z czystymi rękami (lub alternatywnie słuszność nie pozwoli stronie czerpać korzyści z własnego zła). Innymi słowy, jeśli prosisz o pomoc w sprawie czyjegoś działania, ale postąpiłeś niewłaściwie, to nie masz czystych rąk i możesz nie otrzymać pomocy, której szukasz. Na przykład, jeśli życzysz sobie opuszczenia lokatora, nie możesz naruszyć praw lokatora.


Jednak wymóg czystych rąk nie oznacza, że ​​„zły człowiek” nie może uzyskać pomocy słusznej. „Równość nie wymaga, aby jej zalotnicy prowadzili nienaganne życie”. Obrona nieczystych rąk ma zastosowanie tylko wtedy, gdy istnieje związek między bezprawnym działaniem skarżącego a prawami, które chce egzekwować.


W sprawie D & C Builders Ltd przeciwko Rees mała firma budowlana wykonała pewne prace w domu pary o imieniu Rees. Rachunek wyniósł 732 funtów, z czego Rees zapłacili już 250 funtów. Kiedy budowniczowie poprosili o saldo 482 funtów, Rees ogłosili, że praca jest wadliwa i są gotowi zapłacić tylko 300 funtów. Ponieważ budowniczowie mieli poważne trudności finansowe (jak wiedzieli Rees), niechętnie przyjęli 300 funtów „w celu uzupełnienia konta”. Decyzja o przyjęciu pieniędzy nie byłaby normalnie wiążąca w prawie umów, a następnie budowniczowie pozwali Rees o zaległą kwotę. Rees twierdził, że sąd powinien zastosować doktrynę weksla estoppel, które mogą sprawić, że obietnice będą wiążące, nawet jeśli nie zostaną poparte rozważaniem. Jednak lord Denning odmówił zastosowania tej doktryny, argumentując, że Rees wykorzystali trudności finansowe budowniczych i dlatego nie przybyli „z czystymi rękami”.


Słuszność rozkoszuje się wymierzaniem sprawiedliwości, a nie połówkami

Gdy sądowi sprawiedliwemu zostanie przedstawione uzasadnione roszczenie o słuszne zadośćuczynienie i jest jasne, że powód również poniósł odszkodowanie pieniężne, sąd ten ma jurysdykcję do wydania zadośćuczynienia prawnego, np. odszkodowania pieniężnego. Dlatego słuszność nie kończy się na przyznaniu sprawiedliwego zadośćuczynienia, ale dalej zapewnia pełny i kompletny zbiór środków zaradczych.


Equity przejmie jurysdykcję, aby uniknąć wielu spraw

A zatem „gdy sąd słuszności ma przed sobą wszystkie strony, będzie orzekał o wszystkich prawach stron związanych z przedmiotem powództwa, aby uniknąć wielości spraw”.Na tym opierają się procedury interpleader , pozwy zbiorowe, a także rzadziej stosowany Karta Pokoju .


Słuszność podąża za prawem

Ta maksyma, wyrażona również jako Aequitas sequitur legem , oznacza pełniej, że „słuszność nie pozwoli na środek, który jest sprzeczny z prawem”.


Sąd Kancelarii nigdy nie twierdził, że ma pierwszeństwo przed sądami powszechnymi. Historia mówi, że „gdy zasada, czy to prawa powszechnego, czy prawa statutowego jest bezpośrednia i reguluje sprawę ze wszystkimi jej okolicznościami lub konkretnym punktem, sąd słuszności jest nią tak samo związany, jak sąd prawa i może tak mało usprawiedliwia odejście od niego.” Według Edmunda Henry'ego Turnera Snella : „Słuszność ingeruje tylko wtedy, gdy istnieje jakaś ważna okoliczność zlekceważona przez zasady prawa zwyczajowego”. Cardozo napisał w swoim sporze w sprawie Graf przeciwko Hope Building Corporation , 254 NY 1 o 9 (1930), „Sprawność działa jako dodatek do prawa i nie zastępuje obowiązującego prawa”.


Maitland mówi: „Nie powinniśmy myśleć o prawie zwyczajowym i słuszności jako o dwóch rywalizujących ze sobą systemach.” „Słuszność przyszła nie po to, by zniszczyć prawo, ale by je wypełnić . Każda jota i każdy tytuł prawny miał być przestrzegany, ale gdy wszystko to już zostało zrobione, coś może być potrzebne, coś, czego wymagałaby słuszność”. Cel prawa i słuszności był ten sam, ale z powodów historycznych wybrał inną drogę.Słuszność szanowała każde słowo prawa i każde prawo, ale tam, gdzie prawo było wadliwe, w takich przypadkach słuszność zapewnia słuszne prawo i środki zaradcze.


We współczesnej Anglii i Walii ta maksyma już nie obowiązuje; zgodnie z art. 49 ust. 1 ustawy o sądach wyższych z 1981 r., prawo kieruje się zasadą słuszności:


Z zastrzeżeniem postanowień niniejszej lub jakiejkolwiek innej ustawy, każdy sąd sprawujący jurysdykcję w Anglii lub Walii w jakiejkolwiek sprawie lub sprawie cywilnej będzie nadal stosować prawo i słuszność na podstawie tego, że w każdym przypadku konfliktu lub rozbieżności między zasadami słuszności i zasady prawa zwyczajowego w odniesieniu do tej samej sprawy, pierwszeństwo mają zasady słuszności.


Equity nie pomoże wolontariuszowi

Wolontariusz jest zdefiniowany w słuszności jako ten, który nie zaoferował wynagrodzenia za świadczenie, które otrzymał lub którego oczekuje. Na przykład, jeśli osoba A oczekuje na podstawie wcześniejszych rozmów i przyjaźni, że otrzyma majątek na podstawie testamentu osoby B, ale osoba B umrze, zanim zapisze to w swoim testamencie, osoba A, która nie wniosła żadnego wkładu w osobę B, dokona nie móc ubiegać się o pomoc kapitałową.


Ta maksyma jest bardzo ważna w restytucji. Restytucja rozwinęła się jako seria nakazów zwanych special assumpsit , które później zostały uzupełnione w sądach i były bardziej elastycznymi narzędziami odzyskiwania, opartymi na słuszności. Restytucja mogłaby zapewnić środki do odzyskania, gdy ludzie przekazywali sobie nawzajem świadczenia (takie jak dawanie pieniędzy lub świadczenie usług) zgodnie z umowami, które byłyby prawnie niewykonalne.


Jednak zgodnie z słuszną maksymą, restytucja nie pozwala na powrót do zdrowia ochotnika lub „nadgorliwego pośrednika”.


Ci, którzy pomyślnie domagają się korzyści z estoppel (obietnicy, na której opierają się na ich szkodę), nie będą uważani za wolontariuszy do celów tej maksymy.


Kapitał własny nie uzupełni niedoskonałego prezentu

Jeśli darczyńca nie dopełnił wszystkich formalności prawnych wymaganych do dokonania przekazania, co oznacza, że ​​prezent jest prezentem niedoskonałym, słuszność nie będzie działać w celu udzielenia pomocy obdarowanemu. Ta maksyma jest podzbiorem słuszności nie pomoże wolontariuszowi .


Istnieją jednak pewne złagodzenia maksymy, w tym zasada Re Rose, zgodnie z którą ofiarodawca „zrobił wszystko, co w jego mocy, aby pozbawić się i przenieść” mienia, oraz nowsze, ale kontrowersyjne użycie braku przytomności. jako sposób zwolnienia z wymogu formalności.


Zwróć uwagę na wyjątek w Strong v Bird (1874) LR 18 Równ. 315. Jeśli ofiarodawca wyznaczy zamierzonego wykonawcę jego/jej testamentu, a ofiarodawca następnie umrze, słuszność udoskonali niedoskonały dar.


Tam, gdzie akcje są równe, zwycięża prawo 

Słuszność nie zapewni żadnych konkretnych środków naprawczych w przypadku, gdy przyczyny stron mają być postrzegane jako równe lub gdy żadna z nich nie została naruszona.


Znaczenie tej maksymy polega na tym, że kandydaci często czynili to z powodu formalnych pism procesowych sądów oraz braku elastyczności, jaką oferowali stronom sporu. Sądy i ustawodawca, jako prawodawcy, poprzez granice prawa materialnego, które stworzyli, wpajali w ten sposób pewien status quo, który wpływał na prywatne zachowanie i prywatne porządkowanie sporów. Słuszność może zmienić ten status quo, ignorując wyraźnie narzucone granice ulgi prawnej lub obrony prawnej. Ale sądy stosujące słuszność są do tego niechętne. Ta maksyma to odzwierciedla. Jeśli prawo stanowczo odmówiło przyczyny powództwalub sugerowano, że kapitały między stronami są równe w ramach polityki, słuszność nie przyniesie ulgi; gdyby prawo zapewniało zadośćuczynienie, wówczas wnioskodawca byłby zobowiązany do wniesienia powództwa na drodze prawnej, a nie słusznej. Ta maksyma pokrywa się ze wspomnianą wcześniej „ słuszność podąża za prawem ”.


Kapitał własny nie pozwoli, aby ustawa służyła jako maska ​​oszustwa

Słuszność uniemożliwia stronie powoływanie się na obecność lub brak formalności ustawowych , jeżeli byłoby to nieuczciwe i niesprawiedliwe. Może to mieć miejsce w przypadku zaufania tajnego i zaufania konstruktywnego .


Kapitał własny nie pozwoli na upadek zaufania z powodu braku powiernika

Jeśli nie ma powiernika , kto ma tytuł prawny do trustu . mienie będzie uważane za powiernika.


Equity uważa beneficjenta za prawdziwego właściciela

Ze względu na ograniczenia w starym prawie zwyczajowym , beneficjenci nie mieli żadnego zadośćuczynienia, gdyby na przykład powiernik uciekł z majątkiem powierniczym . Aby temu zaradzić i chronić zamierzonych odbiorców majątku powierniczego, Equity uznał beneficjenta za prawdziwych (ostatecznych) właścicieli majątku powierniczego .



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

» niechaj ci sie darzy«zdrawiam«

WEJRZYJ POLECANE RADOMOŚCI

wszystkie umowy były i są od samego początku ab initio nieważne ...

 Nemo·Me·Impune·Lacessit· „Albowiem nic możemy uczynić przeciw Prawdzie, albowiem dla Prawdy" ... ab initio do wszystkich wszelkich umó...

≈ Radomość ~